Gubernator amerykańskiego stanu Wirginia Mark Warner wstrzymał egzekucję mordercy skazanego na karę śmierci. Gdyby do niej doszło, byłaby to tysięczna egzekucja w Stanach Zjednoczonych od czasu przywrócenia przez Sąd Najwyższy kary śmierci w 1976 roku.

Według gubernatora, który zamienił 41-letniemu Robinowi Lovittowi karę śmierci na dożywocie, podczas procesu apelacyjnego zniszczono główny dowód winy skazanego - zakrwawione nożyczki, którymi popełniono zbrodnię.

Od czasu przywrócenia przez Sąd Najwyższy USA kary śmierci prawie 30 lat temu, ten najwyższy wyrok wykonano na 999 skazańcach. Po raz ostatni nastąpiło to wczoraj rano w stanie Ohio.