Rosyjska stolica, która przeżywa od początku lipca bezprecedensowe upały, zanotowała nowy temperaturowy rekord. Główna stacja meteorologiczna zanotowała po południu temperaturę 37,7 st. C. Jest to absolutny rekord temperatury w Rosji, od kiedy zaczęto prowadzić w tym kraju pomiary 160 lat temu. Poprzedni rekord - 37,2 st. C - padł w poniedziałek.

Według prognoz temperatura ma spaść w najbliższych dniach o kilka stopni.

Fala rekordowych upałów oraz dym z płonących torfowisk w pobliżu Moskwy spowodowały, że zanieczyszczenie powietrza w rosyjskiej stolicy aż dziesięciokrotnie przekroczyło normę. Służby medyczne zalecają osobom starszym pozostanie w domu lub zakrywanie dróg oddechowych wilgotnymi chusteczkami. Główny pulmonolog Rosji Aleksandr Czuczalin ostrzegł, że chodzenie po ulicach Moskwy jest równie toksyczne, jak wypalanie dwóch paczek papierosów co kilka godzin.

W innych rejonach Rosji niespotykana od 130 lat susza zniszczyła plony na obszarze równym powierzchni Węgier, co skłoniło władze do wprowadzenia stanu alarmowego w 23 regionach.