Nauka na uniwersytetach Harvarda czy Yale dostępna dla wszystkich, za darmo. Amerykańskie uczelnie, które swoim studentom każą płacić nawet po kilkadziesiąt tysięcy dolarów za semestr, zaczęły umieszczać wybrane wykłady w serwisie YouTube. Na taką formę promocji, zdecydowało się już ponad sto szkół.

Od wykładów z teorii względności Einsteina, po prelekcje na temat polityki zagranicznej autorstwa Coldoleezy Rice. Internauci mają dostęp do najciekawszych wykładów z najbardziej prestiżowych amerykańskich uczelni. Niektóre decydują się nawet na umieszczenie całego semestru zajęć.

Chociaż dominują oczywiście pojedyncze, wybrane wykłady, to i tak oferta cieszy się ogromnym zainteresowaniem, zarówno internautów jak i samych szkół. Dla tych ostatnich to promocja, ale również coś co nazywają swoją misją. W dobie recesji i kurczącego się rynku pracy, coraz więcej osób znajduje czas na nauczenie się czegoś nowego.

Niektóre uczelnie, poza wykładami na YouTube, oferują także darmowe, wirtualne studia. Na tych oczywiście po zdaniu egzaminów, można zdobyć całkiem prawdziwy dyplom. Posłuchaj relacji waszyngtońskiego korespondenta RMF FM Łukasza Wysockiego: