Kobiety, służące w szwajcarskiej armii, będą mogły nosić damską bieliznę. Do tej pory na mundurowym wyposażeniu rekrutów, bez względu na płeć, była tylko bielizna męska.

Już od przyszłego miesiąca służące w szwajcarskiej armii kobiety będą dostawać damską bieliznę w dwóch rodzajach: na letnie i zimowe miesiące.

Dziś panie stanowią zaledwie 1 proc. żołnierzy w tym kraju. Rząd w Bernie ma nadzieję, że do 2030 roku co dziesiąty żołnierz będzie kobietą.

Zaoferowanie im odpowiedniej bielizny to jeden ze sposób na zachęcie pań do wstąpienia w szeregi wojska.

Do tej pory służące w armii żołnierki dostawały męską bieliznę, która często była na nie za duża, a co za tym idzie niewygodna.

Rzecznik armii Szwajcarii Kaj-Gunnar Sievert nie wyklucza, że w przyszłości damską wersję zyskają także stroje bojowe, kamizelki ochronne i plecaki.

Wzór obecnego umundurowania szwajcarskich żołnierzy pochodzi z połowy lat 80. ubiegłego wieku.