Niecodzienna sytuacja w jednej z restauracji na Ibizie wywołała prawdziwą burzę w mediach społecznościowych i zainteresowanie organizacji chroniących prawa konsumentów. Wszystko zaczęło się od zdjęcia rachunku opublikowanego przez klientkę, na którym pojawiła się dodatkowa opłata - 12 euro za uchwyt do powieszenia torebki przy stole.
Klientka, która odwiedziła lokal na popularnej hiszpańskiej wyspie, postanowiła podzielić się swoim doświadczeniem w mediach społecznościowych. W poście na platformie X opublikowała zdjęcie paragonu i opisała całą sytuację.
Jak relacjonuje, kelnerka zaproponowała jej i towarzyszącym osobom powieszenie torebek na specjalnym haczyku przy stole. Początkowo odmówili, jednak po namowach obsługi zgodzili się skorzystać z tej usługi.
"Kelnerka uprzejmie proponuje nam powieszenie toreb na haczyku na stole. Odmawiamy, ale po jej naleganiu przyjmujemy. Jakież było nasze zdziwienie, gdy zobaczyliśmy rachunek... Czy to normalne? Czy to zgodne z prawem?" - napisała w swoim poście.


