Polak z bronią w ręku napadł na karczmę w słowackich Tatrach. Do napadu doszło w niedzielę wieczorem w jednej z "kolib" nad popularnym wśród turystów Szczyrbskim Jeziorem.

Do lokalu pełnego gości wejściem od zaplecza wszedł mężczyzna i grożąc bronią zażądał od personelu pieniędzy. Wystrzelił dwa razy w sufit i uciekł zabierając część utargu.

Goście lokalu wpadli w panikę. Część schowała się pod stołami, a reszta rzuciła do wyjścia. Według świadków napastnikiem był dobrze zbudowany Polak.

Miał na twarzy maskę, na sobie spodnie od dresu, bluzę i plecak. Słowacka policja prowadzi intensywne poszukiwania napastnika.

Opracowanie: