Wiosną Zaniar Matapour został zatrzymany przez norweską policję w towarzystwie znanego islamisty Arfana Bhatti – podaje dziennik VG. Na dwa tygodnie przed zamachem w klubie dla gejów w Oslo Bhatti opublikował na Facebooku film, na którym spalił tęczową flagę. W noc świętojańską jego znajomy otworzył w klubie ogień: zabił dwie osoby, kolejne 21 ranił.

Do zamachu doszło w sobotę o godz. 1:14 w popularnym wśród gejów klubie nocnym London Pub w rozrywkowej dzielnicy Oslo. Ofiarami śmiertelnymi są dwaj mężczyźni w wieku 50 i 60 lat. Rannych jest 21 osób, w tym 10 poważnie. Wśród poszkodowanych są również goście sąsiedniego lokalu.

Zaniar Matapour został zatrzymany przez policję niedługo po ataku, miał przy sobie dwie sztuki niezarejestrowanej broni, w tym automatyczną.

Norweskie służby specjalne PST podały, że zamachowiec miał powiązania z islamskim ekstremizmem.

Według gazety "VG" 42-letni obywatel Norwegii, uchodźca z kurdyjskiej części Iranu, miał związki z Państwem Islamskim.

Teraz norweskie media podają, że w maju Matapour został zatrzymany przez policję w Oslo podczas demonstracji po spaleniu Koranu przez antymuzułmańską organizację Sian.

VG podaje, że mężczyzna nie był sam. Został zatrzymany w samochodzie w towarzystwie znanego ekstremisty Arfana Bhattiego. Człowiek ten ma na swoim koncie kilka wyroków, był też podejrzany o planowanie ataku terrorystycznego. Należy do grona najważniejszych przywódców islamskiego ugrupowania Profetens Ummah.

14 czerwca, niecałe dwa tygodnie przed atakiem w klubie w Oslo, Bhatti relacjonował na Facebooku spalenie tęczowej flagi Pride, symbolu LBGT - dodaje "Dagbladet". Nawoływał przy tym do zabijania homoseksualistów.

Jednocześnie prasa podkreśla, że nie ma dowodów na to, by Bhatti miał bezpośredni związek ze strzelaniną w London Pub.

Jakim motywem kierował się Zaniar Matapour, nie wiadomo. Policja zakwalifikowała atak jako "terroryzm ekstremalnego islamizmu". Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień.