Niemiecki statek Beluga Nomination, porwany pod koniec stycznia przez somalijskich piratów, został uwolniony - poinformował armator, firma Beluga Shipping. Na statku znajdowało się siedmiu członków załogi, w tym polski kapitan. Nie wiadomo, czy piraci dostali okup w zamian za wolność marynarzy.

Frachtowiec został zaatakowany przez piratów 22 stycznia w odległości około 700 km na północ od Seszeli. Na pokładzie znajdowało się wtedy 12 osób: polski kapitan, dwóch Ukraińców, dwóch Rosjan oraz siedmiu obywateli Filipin. 26 stycznia trzech członków załogi zginęło podczas nieudanej próby odbicia jednostki. Dwie osoby uciekły na łodzi ratunkowej i zostały uratowane przez duńską fregatę.

Marcin Bosacki, rzecznik prasowy polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych poinformował, że uwolniona załoga jest w dobrym stanie, a jednostka płynie w kierunku Mombassy w Kenii, gdzie kapitanem zaopiekuje się polski konsul.