Z powodu obfitych opadów śniegu oraz wysokiego zagrożenia lawinowego w Austrii oraz na południu Niemiec unieruchomiono wyciągi narciarskie. Poprawy nie widać, bo według synoptyków, śnieg ma padać także w najbliższych dniach. Policja apeluje do mieszkańców i turystów, przebywających w zagrożonych regionach, o nieopuszczanie kurortów.

Austriackie kurorty narciarskie walczą z zaspami śniegu. Stacje narciarskie położone powyżej 1800 metrów n.p.m. są zamknięte. Tak jest na przykład na stacji Loser, która leży pod 10-metrową warstwą śniegu.

Nie działa w sumie 450 wyciągów. W popularnej wśród turystów Styrii 1700 km tras narciarskich jest zamkniętych. Śnieg odciął tam od świata ok. 2000 ludzi: turystów i mieszkańców. Tak jest na przykład w gminach Pölstal i Hohentauern.

W Tyrolu setki dróg z powodu zagrożenia zejścia lawin zostało zamkniętych. W Zillertal przez zimę uwięzionych jest około 80 osób.

Według austriackich synoptyków, nie widać końca opadów śniegu. Od północnego-zachodu nad Alpy cały czas naciąga front, przynoszący ze sobą olbrzymie masy śniegu. Do jutra ma spaść kolejne 60 cm śniegu. Te prognozy dotyczą Vorarlbergu, Północnego Tyrolu, Salzburgu, północnej części Górnej Styrii, Oberösterreichischen Voralpen (dawniej: Alpy Górnoaustriackie) oraz regionu Mostviertel.

Wydano ostrzeżenia, że kolejne opady śniegu mogą pogorszyć sytuację. Należy spodziewać się kolejnych zamknięć dróg oraz niektórych odcinków tras kolejowych.