Słowacki premier krytykuje pomysł rozmieszczenia amerykańskich baz antyrakietowych w Czechach i Polsce. Robert Fico uważa, że budowa nie była w sposób wystarczający przedyskutowana z Unią Europejską, Rosją i NATO. Dodaje, że instalacje będą się znajdować zbyt blisko Słowacji.

Premier Fico zastrzegł, że prezentuje swoje własne poglądy, a nie stanowisko rządu. Odmienną pozycję w sprawie amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie wyraża słowackie MSZ, uważając, że będzie to służyć umocnieniu bezpieczeństwa.

Premier Słowacji jest znany z krytycznego podejścia do polityki USA. W przeszłości, jak przypomina agencja CzTK, zdecydowanie krytykował interwencję USA w Iraku, skąd jego gabinet wycofał słowacką jednostkę inżynieryjną.

Tarcza antyrakietowa to system mający chronić Stany Zjednoczone i ich sojuszników przed atakami rakiet balistycznych. W Czechach miałaby powstać stacja radarowa, w Polsce - wyrzutnia z 10 rakietami.