Słowacki minister gospodarki alarmuje, że sytuacja energetyczne kraju może być poważna. Słowacji grozi blackout, czyli wyłączenia energii elektrycznej. Radio w Bratysławie od rana grzmi, że ograniczenia dostaw gazu dotyczą już tysiąca zakładów, w tym rafinerii Slovnaftu. Nieoficjalnie mówi się, że produkcje wstrzymała fabryka w Koszycach.

Maciej Pałahicki sprawdza, jaka jest sytuacja w fabrykach na Orawie w pobliżu polskiej granicy:

Jak podaje radio w Bratysławie, gazu dla prywatnych odbiorców wystarczy na 80 dni.