Saturn wiruje szybciej niż do tej pory przypuszczano. Najnowsze pomiary, wykonane przez sondę Cassini wskazują, że druga co do wielkości planeta Układu Słonecznego wykonuje pełny obrót wokół swojej osi w czasie 10 godzin i 32 minut, o 7 minut krótszym niż wskazywały wcześniejsze obserwacje.

Odkrycie może mieć poważne znaczenie dla teorii powstawania planet - gazowych olbrzymów. Może się okazać, że Saturn powstał w czasie tysięcy, a nie milionów lat, jak do tej pory przypuszczano. Wartość obecnie zmierzonej prędkości rotacji wskazuje na to, że stałe, skaliste jądro Saturna może być mniejsze niż się wydawało. Dotychczasowa teoria przewidywała, ze najpierw ukształtowało się owo skaliste jądro Saturna, a potem jego grawitacja przyciągnęła chmurę gazu. Taki proces musiałby trwać miliony lat.

Teraz może się okazać, że znacznie bardziej prawdopodobna jest teoria, w której planeta powstała w ciągu tysięcy lat przez gromadzenie się gazu i pyłu, a dopiero potem z najcięższych pierwiastków utworzyło się mniejszych rozmiarów jądro. Astronomowie nie są jeszcze w pełni gotowi, by opowiedzieć się za teorią szybszego tworzenia się gazowych olbrzymów. Liczą, że dalsze obserwacje przyniosą rozstrzygnięcie wątpliwości.