Sąd apelacyjny w Paryżu podtrzymał wyrok na francuskiego maklera Jerome'a Kerviela za spowodowanie rekordowej straty banku Societe Generale. Kerviel został skazany na pięć lat więzienia, w tym dwa w zawieszeniu, i zapłatę 4,9 mld euro odszkodowania.

Zasądzone odszkodowanie równe jest wysokości strat poniesionych przez Societe Generale.

W czasie procesu apelacyjnego - trwającego od 4 do 28 czerwca - prokuratura domagała się dla 35-letniego Kerviela maksymalnej kary, czyli pięciu lat bezwzględnego więzienia. Obrońcy maklera wnosili o jego uniewinnienie. Sąd apelacyjny wydał jednak wyrok identyczny, jak sąd pierwszej instancji w październiku 2010 roku. Jerome Kerviel jest na wolności, ponieważ sąd nie wystawił w czasie posiedzenia nakazu aresztowania.

Adwokat maklera David Koubbi zapowiedział, że jego klient rozważa możliwość kasacji.

Dopuścił się "oszustwa stulecia"

Kerviel został uznany za winnego fałszerstwa, nadużycia zaufania i bezprawnego używania służbowego komputera w celu ukrywania transakcji - dokonanych na przełomie 2007 i 2008 roku - na łączną kwotę blisko 50 mld euro. Makler twierdzi, iż Societe Generale nie miało zastrzeżeń do tych kontraktów, dopóki przynosiły one pieniądze.