W rumuńskiej przestrzeni powietrznej doszło do niebezpiecznego incydentu - niezidentyfikowany dron został przechwycony przez siły powietrzne Rumunii. Dwa myśliwce F-16 poderwano do akcji, a sytuacja wzbudziła niepokój zarówno w Rumunii, jak i w sąsiednich krajach. Władze wydały ostrzeżenia dla mieszkańców terenów przygranicznych. Sprawa jest szeroko komentowana w regionie.

W sobotę, 13 września 2025 roku, rumuńskie Siły Powietrzne poinformowały o przechwyceniu drona, który pojawił się w krajowej przestrzeni powietrznej. Dwa myśliwce F-16 z 86. Bazy Lotniczej w Fetesti zostały natychmiast poderwane, by monitorować nieznany obiekt.

Według oficjalnych informacji samoloty śledziły lot drona aż do momentu, gdy maszyna znajdowała się około 20 kilometrów na południowy zachód od miejscowości Chilia Veche w pobliżu granicy z Ukrainą. W tym miejscu dron nagle zniknął z radarów.

O 18:45 rumuńskie władze poinformowały: W sobotę rozbił się rosyjski dron. Rumuńska armia wysłała myśliwce F-16, aby uporać się z sytuacją. 

Brak zagrożenia dla ludności

Ministerstwo Obrony Rumunii zapewniło, że dron nie przelatywał nad terenami zamieszkałymi i nie stanowił bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa mieszkańców. Służby wojskowe oraz cywilne zostały jednak postawione w stan gotowości, a sytuacja była na bieżąco monitorowana przez odpowiednie instytucje.

Ostrzeżenia dla mieszkańców przygranicznych terenów

W związku z incydentem władze Rumunii rozesłały specjalny komunikat do mieszkańców terenów położonych przy granicy z Ukrainą. Ostrzeżono, że istnieje możliwość spadania obiektów z przestrzeni powietrznej. Komunikat ten trafił do osób zamieszkujących północną część okręgu Tulcza, który bezpośrednio sąsiaduje z Ukrainą. Podobne ostrzeżenie wydano również w Polsce, na terenie niektórych regionów województwa lubelskiego.

Polska również reaguje

Polskie służby wojskowe i cywilne również zareagowały na potencjalne zagrożenie. W województwie lubelskim, w rejonach przygranicznych, mieszkańcy otrzymali komunikaty ostrzegające przed możliwością pojawienia się nieznanych obiektów w przestrzeni powietrznej. Sytuacja była monitorowana przez polskie wojsko, a operacja została zakończona po godzinie 18:30, gdy zagrożenie minęło.