Zamknięty cmentarz otoczony oddziałami wojsk wewnętrznych - osobom postronnym wstęp wzbroniony. W Moskwie na cmentarzu wagańkowskim trwa pogrzeb Japończyka - ojca chrzestnego rosyjskiej mafii. "Wor w zakonie" - jak w Rosji nazywa sie przywódców mafijnych - został postrzelony przez snajpera i mimo wielu operacji zmarł. Eksperci zapowiadają, że Rosję czeka krwawa mafijna wojna.

To będzie wojna bardziej okrutna niż historie o gangsterach nakręcone w Hollywood - stwierdził Władimir Kaliniczenko, emerytowany prokurator ze specjalnej grupy zwalczającej rosyjską mafię. Był numerem jeden w przestępczej hierarchii Rosji, może nie tylko w Rosji. W jego rekach znajdowały się wielkie koncerny i banki. Podział wpływów to nie zabawa z dzieleniem kawiarni, to bardzo poważna sprawa - dodał:

Niektórzy eksperci twierdzą, że wojna już się zaczęła. Z jednej strony organizacja Dieda Hasana, grupująca "Worów w zakonie", z drugiej strony mafia gruzińska, którą podejrzewa się o zamordowanie Japończyka.