Do 13 osób wzrosła liczba ofiar pożarów w Chile. Walka z ogniem trwa już od czterech tygodni. Ogniska pożaru znajdują się wzdłuż wybrzeża Pacyfiku na przestrzeni blisko ośmiuset kilometrów.
Pożary, którym sprzyjają blisko 40-stopniowe upały i huraganowe wichury, pochłonęły dotąd 290 tys. ha lasów.
Od początku stycznia ogień zniszczył też 1 200 domów, mimo że w próbach gaszenia bierze udział około 4 tys. strażaków z Chile i wielu krajów Ameryki Południowej, które pospieszyły z pomocą Chilijczykom.
Prezydent Chile Michele Bachelet skierowała do walki z żywiołem również 3 tys. żołnierzy.
APA