Rosyjski seryjny zabójca, który zabił 48 osób został skazany na dożywocie przez sąd w Moskwie. Aleksander Piczuszkin przyznał wcześniej że zamierzał uśmiercić 64 osoby - dokładnie tyle, ile jest pół na szachownicy. Z tego powodu media nazwały go „szachownicowym zabójcą”.

Piczuszkin przyznał się do winy, gdy podczas jednej z rozpraw pokazano mu nagranie wideo z kamery zainstalowanej w metrze, na której jest widoczny z przyszłą ofiarą. Wśród ofiar mordercy większość to mężczyźni. Pierwszą zbrodnię Piczuszkin popełnił w wieku 18 lat, zabijając kolegę ze szkoły.

Psychiatrzy uznali seryjnego mordercę za poczytalnego. Piczuszkin jest największym seryjnym mordercą w Rosji od czasu Andrieja Czikatiły - "rzeźnika z Rostowa", którego w 1992 roku skazano na śmierć za 52 zabójstwa i stracono dwa lata później.