W Rosji rozpoczęły się ćwiczenia wojskowe "Współpraca 2016" - pierwsze z serii zaplanowanych na najbliższe tygodnie wspólnych manewrów Rosji z jej sojusznikami z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ros. ODKB), które odbywać się będą w pobliżu granic państw NATO. Uczestniczy w nich ok. 6 tys. żołnierzy.

W Rosji rozpoczęły się ćwiczenia wojskowe "Współpraca 2016" - pierwsze z serii zaplanowanych na najbliższe tygodnie wspólnych manewrów Rosji z jej sojusznikami z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ros. ODKB), które odbywać się będą w pobliżu granic państw NATO. Uczestniczy w nich ok. 6 tys. żołnierzy.
Zdj. ilustracyjne / Sergei Savostyanov ITAR-TASS /PAP

Ćwiczenia dowódczo-sztabowe, które rozpoczęły się w obwodach leningradzkim i pskowskim, w północno-zachodniej Rosji, odbywają się regularnie, ale w tym roku skierowano na nie znacznie większą liczbę żołnierzy i sprzętu.

W manewrach uczestniczy około 6 tys. żołnierzy - są to wojska rosyjskie i kontyngenty z Białorusi, Armenii, Kazachstanu, Kirgizji i Tadżykistanu. Biorą w nich udział utworzone w 2009 roku siły szybkiego reagowania (KSOR) poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ros. ODKB).

Jak podała zapowiadając ćwiczenia moskiewska "Niezawisimaja Gazieta", liczba ich uczestników oznacza, iż grupa wojsk skoncentrowanych w pobliżu granic Estonii i Łotwy będzie trzykrotnie większa, niż podczas analogicznych manewrów w zeszłym roku.

Służba prasowa rosyjskiego Zachodniego Okręgu Wojskowego podała, że manewry podzielone są na dwa etapy. Siły ODKB ćwiczyć będą współdziałanie w ramach międzynarodowej grupy wojsk oraz wykonywanie zadań w sytuacji zaostrzenia konfliktu w przygranicznym regionie kraju należącego do ODKB.

Również w zeszłym roku siły ODKB trenowały tego rodzaju operacje. W tegorocznych manewrach zwiększono jednak udział lotnictwa, wojsk rakietowych i artylerii. Zdaniem eksperta wojskowego gen. Jurija Nietkaczewa, cytowanego przez "NG", jest to związane z rozmieszczeniem w krajach bałtyckich batalionów NATO.

Zaraz po zakończeniu manewrów w obwodach leningradzkim i pskowskim zaczną się - 23 sierpnia - kolejne ćwiczenia, tym razem na Białorusi, na poligonie Obuz Lesnowski w obwodzie brzeskim, w pobliżu granicy z Polską i Ukrainą. Udział w nich wezmą siły pokojowe ODKB (organizacja ta dotąd ich nie użyła), a plan manewrów przypomina, jak pisze "NG", sytuację w Donbasie. Żołnierze z Rosji i Białorusi mają działać "w warunkach przymuszania walczących stron do przerwania ognia".

Ze strony rosyjskiej w ćwiczeniach tych wezmą udział siły Centralnego Okręgu Wojskowego. Użyte zostaną zmodernizowane transportery opancerzone BTR-82AM, moździerze 2B14 Podnos, samoloty bezzałogowe Orłan-10, śmigłowce Mi-8AMTSz Terminator i śmigłowce bojowe Mi-24.

Trzecimi z rzędu manewrami będą wspólne ćwiczenia rosyjsko-białorusko-serbskie Słowiańskie Braterstwo 2016, zaplanowane na przełom września i października, na terytorium Serbii. Wezmą w nich udział żołnierze rosyjskich wojsk powietrznodesantowych, białoruskie oddziały operacji specjalnych i żołnierze brygady specjalnej sił zbrojnych Serbii. Nie podano bliższych szczegółów o celach i zadaniach tych ćwiczeń.

(mpw)