Według wstępnych ustaleń nieostrożne obchodzenie się z ogniem było przyczyną pożaru bloku mieszkalnego w Krasnodarze - powiedział rano dziennikarzom naczelnik miejscowej filii ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Oleg Wołynkin. Pożar został już opanowany. Według dotychczasowych ustaleń nie było ofiar.

Pożar wybuchł w mieszkaniu na siódmym piętrze, zniszczonych zostało ok. 88 mieszkań. W całości spłonęło ósme piętro budynku - powiedział Wołynkin.

Wcześniej ministerstwo ds. nadzwyczajnych informowało, że pożar wybuchł ok. godz. 2.15 nad ranem w niedzielę czasu lokalnego. Paliła się powierzchnia ok. 4,4 tys. metrów kwadratowych.

Szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia sprzyjał fakt, iż poddasze budynku było drewniane.

Ewakuowano ok. 300 mieszkańców bloku.

Z żywiołem walczyło 140 strażaków. Akcja gaśnicza była bardzo utrudniona ze względu na duże zadymienie oraz fakt, iż pożar wybuchł na najwyższych piętrach budynku.