Szanse Polski na zablokowanie przygotowanego przez Komisję Europejską zakazu sprzedaży papierosów smakowych i tzw. slimów drastycznie zmalały. Eurodeputowani nie tylko nie popierają oficjalnego stanowiska polskich władz, ale wręcz apelują o zaostrzenie zapisów Europejskiej Dyrektywy Tytoniowej.

W raporcie parlamentarnej komisji ds. ochrony środowiska pojawiły się propozycje idące dalej niż te, które przedstawiła Komisja Europejska. Chodzi m.in. o wprowadzenie jednakowych opakowań na papierosy, które miałyby być pozbawione logo firm. Do tej pory na tak zdecydowany krok zdecydowała się jedynie Australia.

Propozycje Komisji Europejskiej dotyczące zakazu sprzedaży papierosów smakowych spotykają się z dużym poparciem ze strony europarlamentarzystów. Jest lepiej niż myśleliśmy  - przyznał w rozmowie z naszą korespondentką jeden z urzędników. Wszystko wskazuje więc na to, że w głosowaniu na sesji plenarnej europarlamentu zapisy Europejskiej Dyrektywy Tytoniowej zostaną przyjęte, a polska inicjatywa przepadnie.

Co ciekawe, nawet wśród naszych europarlamentarzystów nie ma zgody co do oficjalnego polskiego stanowiska. Małgorzata Handzlik chciałaby, by papierosy smakowe zostały wycofane ze sprzedaży, ale nie popiera zakazu produkcji slimów. Nie ma przekonujących dowodów, że średnica papierosa jest czynnikiem decydującym o rozpoczęciu palenia w młodym wieku - przekonuje.

(mn)