Oficer policji z hrabstwa Monroe na Florydzie kontroluje ruch drogowy przy szkołach w przebraniu Grincha z książki dla dzieci i tym, którzy przekraczają prędkość daje możliwość przyjęcia cebuli zamiast mandatu - donosi agencja Reutera. Jest to coroczna przedświąteczna tradycja mająca zwrócić uwagę na bezpieczeństwo na drogach.

Jak poinformował Reuters, przebrany w kostium zielonego stwora pułkownik Lou Caputo, postanowił w ten sposób okazać świąteczną wyrozumiałość kierowcom - ale tylko tym, którzy prędkość przekraczają o nie więcej niż 5 mil na godzinę (8 km/h).

To ich zaskakuje. Ale kiedy daje im jasny wybór między mandatem lub cebulą, wybierają cebulę - powiedział policjant agencji AP. Dodał, że niektórzy kierowcy oferują, że mogą zjeść cebulę na jego oczach.

Jak podała na Facebooku policja hrabstwa obejmującego wyspy Florida Keys, Caputo wciela się w Grincha co roku już od ponad 20 lat. To postać ze znanej wszystkim amerykańskim dzieciom książki "Jak Grinch skradł Święta". W ekranizacji książki zrzędliwy złoczyńca zjada cebulę.