Palestyńscy bojownicy wystrzelili dziś rano w kierunku Izraela co najmniej siedem pocisków rakietowych - jedna z rakiet uderzyła w budynek szkoły średniej w izraelskim mieście Sderot, nie powodując jednak ofiar w ludziach.

Do ostrzału oficjalnie przyznała się radykalna palestyńska organizacja Islamskiego Dżihadu.

Ostrzał rakietowy południa Izraela, prowadzony z terytorium Strefy Gazy, zazwyczaj powoduje niemal natychmiastowe działania odwetowe izraelskiej armii. W toku takich akcji w ubiegły czwartek zginęło trzech palestyńskich bojowników.

W ciągu ostatniego tygodnia w wyniku działań izraelskiego wojska w Strefie Gazy, która od 15 czerwca jest pod kontrolą radykalnego ugrupowania palestyńskiego Hamas, zginęło 18 osób.