Godzina policyjna dla kotów nie podoba się części mieszkańców powiatu Walldorf w Badenii-Wirtembergii w południowo zachodnich Niemczech. Decyzją mówiącą o tym, że w tej okolicy koty muszą być zamknięte w domach aż do końca sierpnia może wkrótce zająć się sąd.

Miejscowy Landratsamt, czyli odpowiednik polskiego starostwa powiatowego wydał taką decyzję. Mówi ona, że koty w południowej części powiatu muszą być zamknięte w domach od kwietnia do końca sierpnia. Powodem jest chęć ochrony krytycznie zagrożonego na tym terenie ptaka, konkretnie skowronka, na którego pisklęta puszczane samopas koty polują.

Kot jest... niespokojny

To jak dotąd pierwsze tego rodzaju przepisy w całych Niemczech. Od samego początku budziły kontrowersje właścicieli kotów.

Jak dotąd do urzędu wpłynęły dwie skargi na te przepisy, przy czym tylko jedna ma załączone uzasadnienie. Jeden z właścicieli kotów tłumaczy w nim, że po zamknięciu w domu jego kot jest niespokojny, co ma się objawiać zwłaszcza nocami. Jak zapewnia właściciel zwierzęcia, kot wcześniej poruszał się jedynie w najbliższej okolicy domu.

Areszt domowy czy też godzina policyjna dla kotów ma obowiązywać w Walldorf przez 3 kolejne lata.