Kongres Stanów Zjednoczonych nie przyzna pieniędzy na budowę tarczy antyrakietowej w Europie bez sprawdzenia, czy ten system bezpieczeństwa działa. Amerykańskie stanowisko powtórzyła w rozmowie z szefem polskiej dyplomacji Radosławem Sikorskim Ellen Tauscher, szefowa komisji ds. sił strategicznych w Izbie Reprezentantów.

W tej chwili jest planowana cała seria testów. A jednocześnie rozmawiamy o tym, co musi się stać - także po polskiej stronie - aby Patrioty do Polski mogły trafić - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski:

Szef polskiej dyplomacji poleciał do Waszyngtonu w środę. W amerykańskiej stolicy spotkał się między innymi z Sekretarz Stanu Hillary Clinton.

Tematem rozmowy była przede wszystkim współpraca polityczna i wojskowa. Nie zapadła decyzja w sprawie tarczy antyrakietowej, była za to powtórzona deklaracja, że niezależnie od tego projektu Polska dostanie obiecane Patrioty. W przyszłym tygodniu ma odbyć się kolejna tura negocjacji, dotycząca m.in. statusu, na jakim wojska amerykańskie miałyby stacjonować w Polsce.

Sikorski pytany o relacje Waszyngton - Moskwa i o to, czy Polska nie będzie w nich poszkodowana, powiedział, że po rozmowie z Hillary Clinton, widzi, że zna ona realia tej części Europy i Polska może być spokojna. Szef MSZ zapowiedział także, że w ciągu kilku miesięcy z wizytą do Waszyngtonu przyjedzie Donald Tusk.