Katarski rząd planuje przekazać Stanom Zjednoczonym w prezencie luksusowego Boeinga 747-8. Byłby to najdroższy dar ofiarowany amerykańskim władzom przez obce państwo. Do sprawy odniósł się prezydent USA Donald Trump. "To jest przepiękny apartament, bardzo wygodny, dla ludzi którzy chłoną luksus i pławią się w luksusie" – skomentował Grzegorz Brychczyński, ekspert lotniczy w rozmowie z Marcinem Jędrychem na antenie Radia RMF24.

Informacje o luksusowym prezencie, jaki prawdopodobnie trafi na użytek władz Ameryki poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Podkreśliła jednak, że szczegóły są jeszcze opracowywane.

Historyczny prezent

O historycznym prezencie Leavitt poinformowała w rozmowie z telewizją Fox News. Katarski rząd łaskawie zaproponował przekazanie samolotu ministerstwu obrony. Szczegóły prawne w tej sprawie są ciągle wypracowywane - oznajmiła.  

Na te doniesienia zdążył już zareagować Donald Trump. Jak informuje stacja ABC News, 47. prezydent Stanów Zjednoczonych deklaruje gotowość do przyjęcia luksusowego Boeinga 747-8 od Kataru. Wartość samolotu jest szacowana na 400 milionów dolarów. Jeżeli zapowiedzi rzeczniczki Białego Domu się potwierdzą, będzie to najdroższy dar od obcego państwa w całej historii Stanów Zjednoczonych

Wiadomo też do jakich celów USA użyłaby samolot przekazany przez władze w Katarze. Maszyna miałaby najpierw służyć jako prezydencki samolot Air Force One, a następnie zostałaby przekazana fundacji na rzecz prezydenckiej biblioteki.

Ekspert o latającym pałacu

Na temat prezentu dla Donlada Trumpa wypowiedział się ekspert lotniczy Grzegorz Brychczyński. W rozmowie z Marcinem Jędrychem w internetowym Radiu RMF24 ekspert mówił o luksusie, jaki znajduje się na pokładzie Boeinga 747-8. 

Jak pan kupuje mieszkanie w stanie deweloperskim może pan złotem ściany wyłożyć (...). Pałacowe wnętrza, boazerie, dywany, miękkie obicia, schody z bardzo drogiego drewna - opisywał gość Radia RMF24. Brychczyński zwrócił też uwagę na bardzo wysoką wartość maszyny zamówionej przez katarski rząd - Tam rodzinę królewską stać na wszystko, na każde zachcianki. Co sobie wymarzy, tak po prostu będzie - podsumował.

Pytany o zabezpieczenia prezydenckiego samolotu ekspert wskazał, że potrzeba 2 lat na przygotowanie maszyny do eksploatacji przez głowę państwa. Skorupa samolotu musi być wzmocniona, zbiorniki paliwa muszą być z innych materiałów, które w razie uszkodzenia przez pocisk nie pozwolą na to, żeby się rozszczelniły, systemy, które w przypadku ataku z zewnątrz odpowiadają wystrzeliwaniem flar... - wyliczał Grzegorz Brychczyński.

Krytyka demokratów

Potencjalny prezent od Kataru w niektórych kręgach budzi kontrowersje. W niedzielę w serwisie X krytycznie odniósł się do tego były prokurator i kongresmen Daniel Goldman. Trump planuje przyjąć od Kataru samolot o wartości 400 mln dolarów jako prezent, aby służył jako AF1. Nie powinno dziwić, że Pam Bondi, była katarska agentka zagraniczna, dała swoją zgodę - skomentował uszczypliwie polityk związany z Partią Demokratyczną.

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.