Władze kolejnych krajów Europy Zachodniej wydają ostrzeżenia przed nadciągającymi znad Afryki upałami, które mogą być groźne dla ludzi. Po Hiszpanii i Portugalii bardzo gorąco zrobiło się we Francji.

Temperatury na południu Francji przekraczają 40 stopni Celsjusza.

W hiszpańskiej Kordowie termometry wczoraj pokazały 44 stopnie, a prognozy dla Toledo na dziś mówią o 41 stopniach.

W Portugalii i Hiszpanii do mieszkańców zaapelowano, by zachowali szczególną ostrożność i rozwagę, starali się pozostać w domach podczas największych upałów, pili dużo wody itp. Władze w Madrycie ostrzegły też, że niemal w całej Hiszpanii istnieje bardzo duże zagrożenie pożarami lasów.

Jutro fala gorącego powietrza ma dotrzeć Wielkiej Brytanii. W Londynie ma być 30 stopni.

(j.)