​Co najmniej 37 osób zginęło w mijającym tygodniu w monsunowych ulewach i powodziach w północnych Indiach. Władze ostrzegają przed kolejnymi deszczami, które mogą spaść w ciągu najbliższych 48 godzin w najliczniejszym stanie Uttar Pradeś.

Rzecznik stanowego rządu Aniwash Awasthi poinformował w sobotę, że jest już 37 ofiar monsunowych deszczy, które zaczęły padać w czwartek wieczorem. W piątek w Agrze w wyniku silnych opadów zawalił się m.in. dom grzebiąc w ruinach czteroosobową rodzinę.

Ulewy uszkodziły też zewnętrzne mury XVI-wiecznego zespołu architektonicznego dawnej stolicy Mogołów Fatehpur Sikri, łączącego w sobie zarówno elementy z architektury islamskiej i indyjskiej.

Czas najbardziej intensywnych deszczy monsunowych przypada zwykle między lipcem a sierpniem. W ubiegłym roku zginęło ponad 50 osób, a prawie dwa miliony zostały dotknięte powodziami i deszczami.

(az)