Francuski miliarder i poseł partii Republikanie Olivier Dassault zginął w niedzielę w katastrofie śmigłowca w departamencie Calvados w Normandii, na północy Francji. Razem z nim zginął pilot maszyny.
Wiadomość o śmierci 69-letniego posła potwierdził na Twitterze francuski prezydent Emmanuel Macron.
"Olivier Dassault kochał Francję. Wielki przemysłowiec, deputowany, samorządowiec, major sił powietrznych; podczas swojego życia nie przestawał służyć naszemu krajowi (...) Jego brutalna śmierć jest wielką stratą" - napisał prezydent.