Coraz więcej krajów wycofuje swe wojska z Iraku. Spośród ponad 40 państw, które przyłączyły się do Stanów Zjednoczonych na początku wojny z reżimem Husajna, teraz pozostało 23 - zauważa dziennik „Washington Times”.

Ponad połowa z nich państw nie ma w Iraku więcej niż 150 żołnierzy. Najliczniej, po Amerykanach, reprezentowani są Brytyjczycy - ponad 7 tysięcy żołnierzy, oraz Południowi Koreańczycy, Włosi, Australijczycy i Polacy.

W 2005 r. z Iraku wycofały w całości swoje wojska: Portugalia, Węgry, Holandia i Ukraina. W tym roku planują ewakuację wojsk Japonia i Włochy.