Ministerstwo Zdrowia Belgii potwierdza, że komary tygrysie już pojawiły się w kraju, ale nie na stałe. Nie są jeszcze w stanie przetrwać zimy. Belgijskie władze zamierzają nie dopuścić do zagnieżdżenia się ich na stałe.

Ministerstwo Zdrowia Belgii potwierdza, że komary tygrysie już pojawiły się w kraju, ale nie na stałe. Nie są jeszcze w stanie przetrwać zimy. Belgijskie władze zamierzają nie dopuścić do zagnieżdżenia się ich na stałe.
W Belgii komary tygrysie pojawiają się głównie w portach, w kontenerach np. pochodzących z Azji / Stefan Sauer /PAP/EPA

Belgia wprowadza monitoring. Pojawienie się nawet jednego komara tygrysiego jest odnotowywane przez Instytut ds. chorób tropikalnych w Antwerpii. W przypadku każdego osobnika - cały teren jest dezynfekowany.

Przeprowadzane są kontrole w okolicznych ogrodach. Zaleca się także likwidację zbiorników z wodą np. oczek wodnych, gdyż komary te potrzebują wody do rozmnażania się.

Belgijskie Ministerstwo Zdrowia prowadzi kampanię informacyjną, jak wygląda komar tygrysi i apeluje do społeczeństwa o zgłaszanie podejrzanych przypadków.

W Belgii komary tygrysie pojawiają się głównie w portach, w kontenerach np. pochodzących z Azji. Pierwsze przypadki odnotowano w 2013 roku.