Co najmniej 20 osób zginęło, a 40 zostało rannych w eksplozji samochodu pułapki w pobliżu posterunku policji w szyickiej dzielnicy Bagdadu. Większość ofiar to cywile.

Wczoraj, dzień po zniesieniu nadzwyczajnej godziny policyjnej, doszło do serii skoordynowanych ataków samobójczych i ostrzałów moździerzowych, w których zginęło co najmniej 60 osób, a setki zostało rannych.

Zamieszki i starcia wybuchły w Iraku tydzień temu po zamachu bombowym na szyicki Złoty Meczet w Samarze.