Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un nakazał wzmocnienie zdolności obronnych kraju - podała oficjalna północnokoreańska agencja KCNA. Według komunikatu Kim chce w ten sposób zdominować "wrogie siły".

Kim przewodniczył trzydniowemu spotkaniu partyjnemu, poświęconemu polityce wojskowej i obronnej Korei Północnej, podczas którego najwyżsi urzędnicy państwowi "przeanalizowali i zatwierdzili ważną kwestię zapewnienia gwarancji wojskowej dla dalszego wzmocnienia odstraszania wojennego naszego kraju" - napisała KCNA.

Agencja nie wspomina o programie nuklearnym lub balistycznym Korei Północnej, ale donosi, że Ri Pjong Czol, który kierował rozwojem programu rakietowego Północy, został wybrany na wiceszefa Centralnej Komisji Wojskowej Partii.

Kim podkreślił potrzebę, aby cała armia...skonsolidowała pod każdym względem potężne możliwości samoobrony, aby zdominować wszelkie wrogie siły - pisze KCNA.

Podczas trzydniowego spotkania nie wspominano o zrewidowaniu planów wojennych, podkreślono jedynie, że "należy wzmocnić obowiązki operacyjne jednostek frontowych ważnym planem działań wojskowych".

Korea Płn. przeprowadziła w tym roku ponad 20 prób rakietowych, testując m.in. swoją najpotężniejszą rakietę międzykontynentalną Hwasong-17. Amerykański wywiad kilkanaście dni temu ostrzegał, że Pjongjang w każdej chwili może przeprowadzić test nuklearny