Justin Trudeau pomalował twarz na brązowo i wystąpił na imprezie szkolnej jako Aladyn. Jedno zdjęcie z 2001 roku może zaważyć na politycznej karierze premiera Kanady. „Powinienem już wtedy wiedzieć, że to niewłaściwe. Zrobiłem to i jest mi z tego powodu przykro” – przeprasza Trudeau po tym, jak zdjęcie pojawiło się w mediach.

W środku kampanii nad głową premiera Kanady Justina Trudeau’a zebrały się ciemne chmury. Powodem jest jedno zdjęcie z 2001 roku, opublikowane przez "Time Magazine".

Na zdjęciu widać obecnego premiera w przebraniu Aladyna z pomalowaną na brązowo twarzą. W takim stroju Trudeau wystąpił podczas imprezy w szkole w Vancouver, w której 18 lat temu pracował jako nauczyciel.

Po opublikowaniu zdjęcia Justin Trudeau przeprosił za swoje zachowanie. Tłumaczył, że nie wiedział wówczas, iż malowanie twarzy jest przejawem rasizmu.

Powinienem był wiedzieć, że to jest niewłaściwe. Zrobiłem tak i jest mi przykro - oświadczył.

Trudeau jest w środku swojej kampanii przed wyborami, które odbędą się w Kanadzie 21 października. Już został okrzyknięty "największym hipokrytą w kraju".

Mimo to oświadczył, że nie zamierza ustępować z urzędu, chociaż - jak sam przyznał - jest na siebie wściekły. Proszę Kanadyjczyków o przebaczenie - powiedział.