Pekin wydał nowe rozporządzenia w sprawie zakupu nieruchomości dla cudzoziemców. Mogą oni kupić w tym kraju tylko jeden dom. Organizacje zagraniczne mogą nabyć jedną, nieruchomość, służącą jako biuro. Osoby z zagranicy muszą dostarczyć pisemny dowód, że mieszkają i pracują na terenie Chin i nie posiadają żadnego domu.

Ceny chińskich nieruchomości wciąż rosną. Za metr kwadratowy mieszkania w Pekinie trzeba zapłacić 10 000-25 000 juanów, czyli 1400-3200 dolarów. Rośnie także inflacja - w październiku osiągnęła 4,4 procent. Część zamożnych Chińczyków próbuje pozbyć się gotówki, inwestując pieniądze w nieruchomości.

Eksperci alarmują, że może to doprowadzić do kryzysu, tzw. bańki spekulacyjnej. Uważają, że, ceny nieruchomości w którymś momencie osiągną szczyt i zaczną spadać. Spowoduje to bankructwo wielu rodzin, które kupiły mieszkania, biorąc kredyty w bankach. Żeby uniknąć takiej sytuacji, w tym roku banki zaczęły ograniczać udzielanie kredytów.