Nie wyznaczono jeszcze daty posiedzenia komisji lekarzy, która ma zająć się przypadkiem cudu, wybranym do beatyfikacji Jana Pawła II - napisał włoski dziennik "Il Giornale". Według gazety nie napłynęły jeszcze ekspertyzy od dwóch lekarzy. Jak twierdzi dziennik jedna z nich jest negatywna. Jej autor nie sądzi, aby wyleczenie francuskiej zakonnicy Marie Simon Pierre z zaawansowanej choroby Parkinsona było niewytłumaczalne z punktu widzenia medycyny.

Właśnie z tego powodu - ujawnił dziennik - kongregacja powołała trzeciego eksperta, który musi przedstawić swą opinię.

Negatywna opinia na tym etapie postępowania w sprawie cudu nie jest niczym nowym - zaznaczyła gazeta. Liczy się stanowisko 7-osobowej komisji lekarskiej, która ma się wkrótce zebrać. Na jej czele stoi osobisty lekarz Benedykta XVI, kardiolog Patrizio Polisca.

Watykanista "Il Giornale" Andrea Tornielli napisał, że powodem problemu z cudem nie jest tylko trudność postawienia z absolutną pewnością diagnozy co do tej choroby, lecz deklaracja jednego z lekarzy zakonnicy. Najpierw stwierdził postępującą chorobę Parkinsona, a potem po jej wyzdrowieniu oświadczył: Jeśli objawy zniknęły, to znaczy to, iż pomyliłem się w diagnozie. Ale są inni neurolodzy, którzy potwierdzili, że to była choroba Parkinsona - zaznaczył Tornielli.

Przypomniał, że już wcześniej kongregacja zaaprobowała cud, związany z tą chorobą. Nie jest zatem wykluczone - zaznaczył - że kiedy komisja się zbierze, zatwierdzi ten przypadek. Ale możliwe jest i to, że poprosi postulatora procesu księdza Sławomira Odera o przedstawienie innego przypadku - dodał włoski watykanista.