Izrael nie zgodzi się na rozejm z rządzącym Strefą Gazy Hamasem, dopóki islamiści nie uwolnią izraelskiego żołnierza. Izrael chce również powiązać wszelkie umowy z Hamasem o zawieszeniu broni ze zwolnieniem Gilada Szalita. Żołnierz został uprowadzony w czerwcu 2006 roku.

Mediacje w sprawie rozejmu pomiędzy Izraelem a Hamasem prowadzi Egipt. Media izraelskie donoszą o znaczących postępach w tych niebezpośrednich rozmowach.

Rzecznik Hamasu w Gazie Fawzi Barhoum powiedział jednak agencji Reuters, że rozmowy utknęły z powodu różnicy zdań co do czasu trwania rozejmu. Izrael chce trwałego zawieszenia broni, Hamas woli jednak porozumienie 18-miesięczne, które będzie później przedłużane.

Hamas odrzuca również żądanie włączenia losu izraelskiego żołnierza do umowy o zawieszeniu broni. Chce, by warunkiem rozmów o uwolnieniu Szalita stało się otwarcie przez Izrael przejścia ze Strefą Gazy.

W zamian za uwolnienie żołnierza Hamas żąda również wypuszczenia z izraelskich więzień setek Palestyńczyków.