Nie atak zimy, a zepsuta instalacja gaśnicza sprawiła, że na wiele godzin jedna z ulic w miejscowości Santa Clara w Kalifornii wyglądała jak zasypana śniegiem. Jak twierdzą strażacy, piana pojawiła się na drodze, gdy w jednym z budynków system gaśniczy wykrył pożar. Okazało się, jednak, że ognia nie było, a system zepsuł się i nie przestawał produkować piany. Kiedy jej warstwa urosła do trzech metrów, gęsta maź zaczęła wylewać się na ulicę.

APA/x-news