Brytyjski historyk David Irving, skazany na trzy lata więzienia przez sąd w Wiedniu za negowanie Holokaustu, powtarza swe kontrowersyjne i nieprawdziwe wypowiedzi w sprawie eksterminacji Żydów.

Podczas procesu historyk kilkukrotnie powtarzał, że od 1989 roku zmienił swe poglądy. Teraz jednak, w wywiadzie z więziennej celi, stwierdził, że nie wierzy, by Hitler przewodził systematycznym wysiłkom mającym na celu eksterminację Żydów w Europie.

Gdyby taki program istniał, nie przeżyłoby aż tak wielu Żydów - stwierdził Irving. Ta wypowiedź może być wodą na młyn austriackiej prokuratury, która stara się o surowszy wyrok dla Irwinga. Za negowanie Holokaustu w Austrii grozi do 10 lat więzienia.