Polscy żołnierze wspólnie z iracką armią i policją zatrzymali w Iraku 16 osób podejrzanych o zamachy na wojska koalicji w tym kraju. Niewykluczone, że wśród zatrzymanych są osoby odpowiedzialne za ostatni atak na polski patrol. Do zamachu na polski konwój doszło w piątek nad ranem. Zginął polski żołnierz, a trzech zostało rannych.

Jak podkreśla wojsko, zatrzymania są efektem "dobrze skoordynowanej i zakrojonej na dużą skalę operacji zmierzającej do rozbicia grupy przestępczej odpowiedzialnej za prowadzenie ataków przy użyciu min - pułapek".

Dzięki wspólnym wysiłkom i wymianie informacji mogliśmy przeprowadzić sprawne działania operacyjne. Nie zrezygnujemy z poszukiwań sprawców ostatnich ataków, jest to nasz priorytet i zobowiązanie - podkreślił generał Tadeusz Buk, dowódca Wielonarodowej Dywizji Centrum.

W Iraku przebywa obecnie IX zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Podobnie jak poprzednia, liczy ok. 900 żołnierzy.