Czterodniową wizytę w Irlandii rozpoczyna dziś brytyjska królowa Elżbieta II. To pierwsza taka wizyta od stu lat. Oba kraje, Wielką Brytanię i Irlandię, łączy burzliwa historia. Dlatego nad bezpieczeństwem królowej czuwać będzie 8 tys. irlandzkich policjantów i 120 uzbrojonych funkcjonariuszy Scotland Yardu.

Istnieją bowiem obawy, że wizyta brytyjskiej monarchini może zostać zakłócona przez radykalne ugrupowania republikańskich bojówkarzy, którzy sprzeciwiają się zwierzchnictwu korony nad północną częścią Zielonej Wyspy.

W czasie swej podroży królowa Elżbieta II odda hołd Irlandczykom, którzy polegli w walce o niepodległość Irlandii. Towarzyszył jej będzie jej mąż książę Filip.

"Nie chcemy tu królowej" - takie napisy od kilku dni pojawiają się na ulicach Dublina. W irlandzkiej stolicy doszło też do kilku protestów.