Liczba śmiertelnych ofiar grypy A/H1N1 w Argentynie gwałtownie wzrosła w ostatnich dniach: z 26 w czasie weekendu do co najmniej 43 w środę - poinformował nowy minister zdrowia kraju Juan Manzur. Tym samym Argentyna pod względem liczby zgonów na nową grypę znalazła się na trzecim miejscu na świecie.

W tragicznym rankingu wyprzedzają ją Stany Zjednoczone (127 zgonów) i Meksyk (116). Na całym świecie na nową grypę zmarły - według WHO - co najmniej 332 osoby.

Dotychczasowa minister zdrowia Argentyny Graciela Ocana zrezygnowała z kierowania resortem, gdy zarzucono jej podjęcie zbyt późno środków zapobiegawczych w sytuacji epidemii grypy.