Do ośmiu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wybuchu, do którego doszło podczas remontu tankowca w stoczni pod Atenami. Eksplozja nastąpiła wczoraj po południu w zakładzie Perama na zachód od greckiej stolicy. Początkowo informowano o pięciu zabitych.

Jak poinformował grecki resort marynarki handlowej i ds. wysp, aresztowano dwie osoby za złamanie przepisów dotyczących bezpieczeństwa. Pracownicy stoczni w Peramie rozpoczęli trzydniowy strajk przeciwko złym – ich zdaniem – warunkom bezpieczeństwa w miejscu pracy.