Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział, że podczas najbliższego szczytu Unii Europejskiej poprze nowy, 19. pakiet sankcji wobec Rosji, przygotowany w odpowiedzi na inwazję na Ukrainę. Jak podkreślił, Słowacja wywalczyła w projekcie konkluzji szczytu zapisy dotyczące ochrony interesów energetycznych i przemysłu motoryzacyjnego.

  • Premier Słowacji zapowiedział, że poprze nowy, 19. pakiet sankcji wobec Rosji.
  • Polityk wskazał jednak, że jego zdaniem sankcje niewiele dają.
  • Słowacja walczy na forum UE o ochronę interesów energetycznych i przemysłu motoryzacyjnego.
  • Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.

Fico poinformował, że w projekcie konkluzji znalazł się zapis zobowiązujący Komisję Europejską do reagowania na rosnące ceny energii i przedstawiania środków, które doprowadzą do obniżenia cen energii elektrycznej w UE.

Premier liczy także na ponowne rozpatrzenie unijnego planu zakończenia sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 roku. Ulgi mogłyby otrzymać na przykład pojazdy z napędem hybrydowym. Słowacka gospodarka jest znacznie uzależniona od przemysłu motoryzacyjnego. W kraju działają fabryki takich koncernów jak Volkswagen, Jaguar, Kia czy Stellantis, produkujące rocznie około miliona samochodów.

Fico: Rosjanie stali się samowystarczalni tam, gdzie wcześniej nie byli

Jednocześnie Fico ponownie wyraził sceptycyzm wobec skuteczności sankcji na Rosję, twierdząc, że kolejne pakiety nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, a Rosja stała się bardziej samowystarczalna. Premier zapowiedział także, że na prośbę władz Węgier będzie reprezentował na szczycie UE premiera Viktora Orbána i w jego imieniu sprzeciwi się przyjęciu konkluzji dotyczących Ukrainy. Oznacza to, że dokumenty te nie zostaną przyjęte jednomyślnie, a jedynie przez 26 państw członkowskich.

Nowy, 19. pakiet sankcji wobec Rosji przewiduje m.in. wprowadzenie od 2027 roku zakazu importu rosyjskiego gazu skroplonego do UE, objęcie koncernów Rosnieft i Gazprom Nieft zakazem transakcji finansowych oraz restrykcje wobec kolejnych statków tzw. rosyjskiej floty cieni. 

Do wejścia w życie pakietu wymagana jest jednomyślna zgoda wszystkich 27 państw UE.