Najnowszy raport Economist Intelligence Unit rzuca światło na miejsca, w których codzienne życie jest prawdziwym wyzwaniem. W zestawieniu dziesięciu najtrudniejszych miast do życia na świecie aż cztery znajdują się w Afryce – to Algier, Trypolis, Lagos i Harare. Na liście znalazło się także jedno europejskie miasto.

Jak oceniano miasta?

Autorzy raportu przeanalizowali ponad 30 wskaźników, podzielonych na pięć kluczowych kategorii: stabilność, opieka zdrowotna, kultura i środowisko, edukacja oraz infrastruktura. Każda z tych dziedzin odgrywa istotną rolę w ocenie jakości życia mieszkańców.

Stabilność obejmuje poziom przestępczości, występowanie niepokojów społecznych oraz ryzyko konfliktów. Opieka zdrowotna to zarówno dostępność, jak i jakość usług publicznych i prywatnych. Kultura i środowisko uwzględniają klimat, możliwości rekreacyjne oraz zakres wolności osobistych. Edukacja oceniana jest na podstawie dostępu do wysokiej jakości szkół, a infrastruktura - na podstawie stanu dróg, transportu, mieszkalnictwa i globalnej łączności.

Afrykańskie miasta w niechlubnym rankingu

Wśród miast, które znalazły się na liście najtrudniejszych do życia, dominują metropolie afrykańskie. Lagos, największe miasto Nigerii, a także stolica Zimbabwe - Harare, od lat borykają się z poważnymi problemami infrastrukturalnymi. Przeludnienie, starzejąca się i niewydolna infrastruktura, a także ograniczony dostęp do podstawowych usług to codzienność dla milionów mieszkańców tych miast.

W Harare sytuację dodatkowo komplikuje galopująca hiperinflacja, która nie została zahamowana nawet po wprowadzeniu nowej waluty ZiG. Mieszkańcy zmagają się z niepewnością ekonomiczną i brakiem stabilności finansowej.

Trypolis, stolica Libii, to miejsce, gdzie życie codzienne jest naznaczone ciągłymi napięciami i konfliktami. W ostatnich miesiącach miasto było areną krwawych starć pomiędzy rywalizującymi milicjami, co znacząco wpływa na poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.

Algier, stolica Algierii, wyróżnia się natomiast ograniczeniami w zakresie swobód obywatelskich, co przekłada się na jakość życia i możliwości rozwoju osobistego.

Wyzwania, z jakimi mierzą się afrykańskie metropolie, mają swoje źródło w głębokich problemach gospodarczych, braku bezpieczeństwa oraz przeciążeniu usług publicznych. Dostęp do wysokiej jakości opieki zdrowotnej i edukacji pozostaje luksusem dla nielicznych. Większość mieszkańców zmaga się z niedofinansowanymi szpitalami, brakiem lekarzy oraz niskim poziomem nauczania w szkołach. Przeciążone systemy transportowe, zniszczone drogi i niewystarczająca liczba mieszkań to kolejne bariery, które utrudniają codzienne życie.

Nie tylko Afryka

Choć afrykańskie miasta zdominowały ranking, nie są jedynymi miejscami, gdzie życie jest wyjątkowo trudne. Zestawienie otwiera Caracas, stolica Wenezueli, gdzie kryzys gospodarczy, przemoc i brak podstawowych usług są na porządku dziennym.

Na liście znalazły się także Kijów, dotknięty skutkami wojny, oraz Port Moresby w Papui-Nowej Gwinei. Ranking zamyka natomiast Damaszek, stolica Syrii, która od lat jest areną brutalnego konfliktu zbrojnego.