Struktury rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) na anektowanym Krymie powiadomiły o zatrzymaniu "grupy ekstremistycznej" stworzonej - według FSB - przy wsparciu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, na polecenie działaczy tatarskich.

Struktury rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) na anektowanym Krymie powiadomiły o zatrzymaniu "grupy ekstremistycznej" stworzonej - według FSB - przy wsparciu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, na polecenie działaczy tatarskich.
Zdj. ilustracyjne /TASS /PAP/EPA

Komunikat FSB głosi, że grupę tworzyły trzy osoby: Errol Welijew, współpracownik przywódcy Tatarów krymskich Mustafy Dżemilewa oraz dwaj sportowcy, bokserzy. Grupa ta miała za zadanie anektowanie "nastawionych prorosyjsko Tatarów krymskich" i "podsycanie napięć narodowościowych" - oznajmiła FSB.

Rosyjskie służby specjalne utrzymują, że grupa została utworzona w Charkowie i że Welijew powołał ją na polecenie Refata Czubarowa, przewodniczącego tatarskiego samorządu Medżlisu, "przy wsparciu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy" (SBU). 

FSB oświadczyła także, iż grupa stała za atakiem na dom muzułmańskiego duchownego na Krymie w styczniu 2018 roku.

Wcześniej w poniedziałek funkcjonariusze FSB przeprowadzili rewizje w domach Edema Smaiłowa i Serwera Mustafajewa, dwóch aktywistów tatarskich.

Rosja po aneksji Krymu zakazała działalności Medżlisu. Najwyższe władze tatarskiej organizacji, które w wyniku aneksji zmuszone były do opuszczenia półwyspu, kierują nią z Kijowa.

Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku, po referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne. Tatarzy, którzy stanowią 12 proc. mieszkańców półwyspu, byli przeciwni plebiscytowi.

(az)