Turecki państwowy producent herbaty Caykur musi zapłacić wysoką karę za spot reklamowy, w którym "znieważył ajran" - napój z jogurtu nazywany przez prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana napojem narodowym. Informację przekazał turecki dziennik "Hurriyet".

Turecki państwowy producent herbaty Caykur musi zapłacić wysoką karę za spot reklamowy, w którym "znieważył ajran" - napój z jogurtu nazywany przez prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana napojem narodowym. Informację przekazał turecki dziennik "Hurriyet".
Zdj. ilustracyjne / Joerg Beuge /PAP/EPA

W telewizyjnej reklamie popularnej herbaty mrożonej Didi pojawia się gwiazda tureckiego rapu - Ceza, który śpiewa "napiłam się ajranu, uśpił mnie".

W związku ze spotem ministerstwo ds. ceł i handlu nałożyło na firmę Caykur karę w wys. ponad 70 tys. euro za "nieuzasadnioną zniewagę ajranu oraz głoszenie szkodliwego przesłania, którego celem jest zmniejszenie konsumpcji ajranu" - napisał "Hurriyet". Ponadto firma musi wycofać reklamę.

W 2013 roku Erdogan, pobożny muzułmanin, oświadczył, że historycznie narodowym napojem Turków nie jest raki, czyli powszechnie podawana w restauracjach anyżówka, lecz bezalkoholowy ajran na bazie jogurtu.

(abs)