Estonia zdecydowała się złożyć wniosek w sprawie uruchomienia konsultacji na podstawie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego w związku z ingerencją rosyjskich myśliwców w estońską przestrzeń powietrzną - przekazał w piątek premier Estonii Kristen Michal we wpisie na platformie X. Artykuł ten pozwala na zwołanie rozmów na wysokim szczeblu NATO w celu omówienia zagrożeń i sposobu ich przeciwdziałania. Niedawno z tej możliwości skorzystała Polska.

Trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wleciały w piątek rano w przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo w Zatoce Fińskiej i pozostawały tam przez około 12 minut.

Estonia wezwała do MSZ charge d'affaires Rosji i wręczyła mu notę protestacyjną.

Estonia zdecydowała się także złożyć wniosek w sprawie uruchomienia konsultacji na podstawie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Poinformował o tym premier Estonii Kristen Michal.

Art. 4 NATO brzmi następująco: "Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron". 

Przepis ten pozwala na zwołanie rozmów na wysokim szczeblu w celu omówienia zagrożeń i sposobu ich przeciwdziałania. 

10 września wa wniosek Polski odbyły się konsultacje w ramach artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Stało się to po tym, jak polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Część maszyn została wówczas zestrzelona przy wsparciu sił sojuszniczych.