Przesył gazu ziemnego z Iranu do Turcji został wstrzymany do odwołania. Doprowadziła do tego eksplozja na wschodzie Turcji, która uszkodziła gazociąg. Miejscowe władze informują, że w wypadku zostało rannych 28 żołnierzy, którzy byli na miejscu.

Do eksplozji doszło wczoraj wieczorem koło miejscowości Eleskirt w prowincji Agri. Nie ustalono jeszcze jej przyczyny ani ewentualnych sprawców. Agencja Reutera sugeruje, że mogą to być bojownicy separatystycznej Partii Pracujących Kurdystanu, którzy w przeszłości przyznawali się do ataków na rurociągi na terytorium Turcji.

To już drugie wstrzymanie dostaw gazu z Iranu do Turcji w tym miesiącu. Jego powodem była również eksplozja, do której doszło w tym samym regionie, co obecnie. Transport surowca wznowiono wtedy dopiero po tygodniu.

Separatyści z Partii Pracujących Kurdystanu, których podejrzewa się o spowodowanie eksplozji, od 1984 roku prowadzą zbrojną walkę o szeroką autonomię lub niepodległość prowincji kurdyjskich na południowym wschodzie Turcji. Szacuje się, że konflikt spowodował śmierć około 45 tys. ludzi.