Do co najmniej 22 wrosła liczba ofiar śmiertelnych gwałtownych powodzi w stanie Tennessee w USA, kilkadziesiąt osób jest zaginionych. Wśród ofiar są 7-miesięczne bliźnięta: Ryan i Rileigh.


Katastrofalną powódź w stanie Tennessee wywołały rekordowe opady. W sobotę w niektórych miejscach w ciągu niespełna 24 godzin spadły 43 centymetry deszczu. Pod wodą znalazło się wiele miejscowości.

Szczególnie dotkliwie ucierpiało miasto Waverly, gdzie masy wody zniszczyły wiele domów.

Wyrywały także potężne drzewa z korzeniami i porywały samochody.

W wielu miejscowościach nie ma prądu, nie działają też telefony komórkowe.

Do tej pory znaleziono ciała 22 ofiar, na liści zaginionych jest kilkadziesiąt nazwisk.

Wśród śmiertelnych ofiar powodzi są 7-miesięczne bliźnięta: Ryan i Rileigh.

Do domu, w którym bliźnięta przebywały z mamą, tatą oraz rodzeństwem w wieku 5 lat i 19 miesięcy, gwałtownie wdarła się woda. Rodzice próbowali z czwórką dzieci uciec, ale nurt był tak silny, że wyrwał maluchy z ramion ojca. Ciała dzieci znaleziono później po szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej.  

Prezydent USA Joe Biden przekazał kondolencje rodzinom ofiar powodzi w Tennessee. Zaoferował władzom stanu pomoc federalną.