Wieloletni nieformalny doradca Donalda Trumpa Roger Stone oświadczył podczas przesłuchania przed komisją ds. wywiadu Izby Reprezentantów USA, że kradzież e-maili demokratów przed ubiegłorocznymi wyborami prezydenckimi to "robota z wewnątrz".

Stone zaprzeczył, że brał jakikolwiek udział w publikacji maili wykradzionych z Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej (DNC). Podkreślił, że jego zdaniem była to "robota kogoś z wewnątrz".

Stone zaznaczył także, że nie wierzy w to, że to Rosja wykradła maile demokratów i szefa kampanii prezydenckiej Hillary Clinton Johna Podesty.

Fakty wydają się wskazywać, że była to robota z wewnątrz, więc ja nie wiem, czy DNC zostało zhakowane, nie wiem, czy w ogóle było zhakowane przez Rosjan i teraz skłaniam się ku temu, iż była to robota z wewnątrz, co oznacza, że dane zostały zgrane na przykład na pendrive'a, a następnie wyniesione z budynku - stwierdził nieformalny doradca Donalda Trumpa.

O samym przesłuchaniu powiedział zaś w rozmowie z dziennikarzami: To są jedynie polityczne gierki. Oni (członkowie komisji) przedstawiają ci zarzuty na forum publicznym tak, by maksymalizować zasięg tej wiadomości na potrzeby toczącej się kampanii wyborczej do Senatu USA, do tego pozwalają ci odpowiedzieć na postawione zarzuty jedynie za zamkniętymi drzwiami, co daje im wielką, nieuczciwą przewagę.

Komisje ds. wywiadu Izby Reprezentantów i Senatu USA badają, czy Rosja ingerowała w przebieg ubiegłorocznych wyborów prezydenckich w USA, a także powiązania ludzi z otoczenia Donalda Trumpa z Moskwą.


(e)